Kluczowa kompetencja: otwartość na zmiany
W obecnych czasach jedyne co pewne, to zmiana. Stąd tak duży nacisk kompetencyjny na pozostawanie otwartym na zmiany. Dziś przyjrzymy się z bliska temu, co to dokładanie znaczy i jak taką otwartość w sobie rozwijać.
Żadne dwie osoby nie zareagują tak samo na zmianę. Mają różne doświadczenia za sobą, osobowość, wyrosły z innej rodziny, kultury, itd. Jest wiele czynników, które wpływają na nasze nastawienie i reakcje:
Wcześniejsze doświadczenia zewnętrzne - jak była postrzegana zmiana w naszym domu rodzinnym? Czy wzrastaliśmy w przekonaniu, że warto próbować nowych rzeczy czy lepiej koncentrować się na tym co znane i lubiane? Czy członkowie naszej rodziny lub przyjaciele zmieniali pracę / miejsce zamieszkania / partnerów/ wygląd? Jaki obraz zmian dyktuje nam religia i kultura, w której funkcjonujemy?
Wcześniejsze doświadczenia wewnętrzne - przez jakie zmiany i w jaki sposób przeszliśmy? co dobrego wynieśliśmy z poprzednich zmian, a jaką naukę na przyszłość pozostawiły?
Inicjatywa - zupełnie inne są nasze odczucia, gdy zmiana inicjowana jest przez nas. Mamy wtedy większe poczucie sprawstwa i częściowej kontroli nad tym, co może się wydarzyć. W przypadku, gdy zmiana przychodzi niespodziewanie i odgórnie, wzmaga w nas większy opór.
Obszar, którego dotyczy zmiana - czasami łatwiej przychodzi nam inicjowanie zmian w jednym obszarze, a w pozostałych już niekoniecznie. Ma to związek z naszymi wartościami. Im bardziej zmiana dotyka naszych wartości i obszaru z nim związanych, tym więcej zaangażowania i emocji będzie nas kosztować. Np. zmiana siedziby firmy może się wiązać z pozytywnymi odczuciami tj. większy prestiż, komfort pracy, ale jeśli ważna jest dla nas harmonia między życiem prywatnym a zawodowym, a nasz czas dojazdu do pracy wydłuży się trzykrotnie, będzie to rodziło dysonans.
Osobowość - niezwykle ważna kwestia w podejściu do zmiany. W zależności od tego, czy jesteśmy pesymistami, optymistami, realistami, czy mamy skłonności do podejmowania ryzyka, czy cenimy bezpieczeństwo i rutynę, czy jesteśmy pewni siebie lub mamy problem z zaufaniem we własne możliwości, nasze reakcje i odczucia związane ze zmianą będą zupełnie inne.
Polecam wypełnić "Kwestionariusz gotowości do zmiany", stworzony przez Roberta Kriegel i Davida Brandt, przetłumaczony przez Annę Paszkowską- Rogacz. Test bazuje na 7 obszarach:
Pomysłowość - pozwala dostrzec nowe rozwiązania, a problem postrzega jako wyzwanie. Niski wynik może świadczyć o dużym przywiązaniu do schematów, wysoki - może oznaczać, że osoba nie dostrzega prostych i oczywistych rozwiązań i przysparza sobie więcej wysiłku, niż to potrzebne.
Napęd (pasja) - daje energię do działania i wzmacnia pozostałe cechy, przeciwdziała znużeniu i wypaleniu.
Pewność siebie - w obliczu zmiany dobrze jest mieć zaufanie do siebie - swoich zdolności i możliwości. Dzięki pewności siebie nie boimy się popełniania błędów, wyciągamy z nich wnioski i mamy poczucie sprawstwa na otaczającą nas rzeczywistość.
Optymizm - entuzjastyczny stosunek do nowości, dostrzeganie możliwości i okazji. Zbyt wysoki wynik może świadczyć o braku krytycznego myślenia, zbyt niski - o tendencji do pesymizmu, skoncentrowaniu na trudnościach.
Podejmowanie ryzyka, śmiałość - ryzykanci uwielbiają zmiany, traktują je jak wyzwania i przygodę. Kreują zmiany, działają innowacyjnie, lubią dynamiczne środowisko. Ważne jest zachowanie złotego środka, aby podejmowanie ryzyka nie przeszło w brawurę i lekkomyślność.
Zdolność adaptacyjna - zawiera w sobie elastyczność i odporność. Dzięki niej osoba łatwo odnajduje się w zmiennym środowisku, ma przygotowane różne opcje, na bieżąco koryguje cele. Daje sobie możliwość do popełniania błędów, gdyż skupia się na teraźniejszości i przyszłości.
Tolerancja na niepewność - czyli zaakceptowanie tego, że może nas coś zaskoczyć i zmienić, wykazywanie się dużą cierpliwością i ostrożnością w podejmowaniu decyzji.
Zmiana powoduje wiele skrajnych emocji. Warto zapoznać się z krzywą Fishera, który pokazuje przez jakie stany przechodzimy w trakcie zmiany. Wykres jest dość mocno generalizujący, więc musimy wziąć poprawkę, że czynniki wymienione przeze mnie na wstępie mocno kształtują to, z jakiego miejsca startujemy. Jednak ten wachlarz reakcji i emocji pozwala nam lepiej zrozumieć, że przejście przez zmianę nie jest kwestią tylko naszego podejścia czy nastawienia - tkwi głębiej, wyzwala w nas czasami skrajnie występujące po sobie emocje i również jest zmienne.
Bardzo często spotkanie ze zmianą rodzi opór, gdyż wiąże się to z poczuciem braku autonomii i kontroli. W przypadku zmiany musimy zrozumieć, że nie mamy wpływu na wszystko i nie jesteśmy w stanie wszystkiego kontrolować. Zmiana może przyjść nagle, nie zapuka do drzwi i nie zapyta, czy może wejść na chwilę. Są sytuacje niezależne od nas, jednak w każdej z nich są elementy, z którymi możemy nie zgodzić się lub zaakceptować lub poddać kolejnym zmianom. Warto więc skupić się na tym, na co mamy wpływ. Jeśli będziemy płynąć z prądem, bojąc się zmian, unikając ich, wypierając je, ostatecznie utracimy całkowity wpływ na to, co możemy zrobić lepiej, inaczej. Oddamy nasze życie w czyjeś ręce, pozwolimy innym decydować o tym, co będzie dalej. Taka wyuczona bezradność może być bardzo łatwym i wygodnym rozwiązaniem, jednak konsekwencje ostatecznie ponosimy my sami.
A teraz przykład wzięty z życia zawodowego. Dowiedziałam się, że będę miała nowego szefa. Czy mam na tę zmianę wpływ? Nie mam. Zmiana przeprowadzona jest odgórnie przez Zarząd i nie jest moją decyzją, kto moim szefem zostanie (chyba że zwolnię się z pracy). Na co mam wpływ i jak mogę załagodzić swoje obawy? Wsłuchać się w swoje emocje - co chcą mi powiedzieć i z czego to wynika? Do jakich doświadczeń się odwołują? Poznać nowego szefa i dowiedzieć się, jaki jest jego styl pracy i oczekiwania wobec mnie. Powiedzieć o moich potrzebach i oczekiwaniach. Ustalić zasady współpracy. Określić cele wspólne i indywidualne. Stworzyć plan działania. Zweryfikować realizację planu i wsłuchać się na nowo w nasze odczucia.
Chętnie posłucham o Waszych doświadczeniach dotyczących zmiany. Wrócę też do Was z ćwiczeniami i przydatną literaturą na ten temat.
Miłego wieczoru,
Agnieszka
Comments