Kluczowa kompetencja: współpraca
Myślę, że nie trzeba nikomu przypominać, jak ważną umiejętnością jest współpraca. Nie mam na myśli tu tylko pracy zespołowej, ale ogół relacji, w które mamy możliwość wejść w środowisku zawodowym. Często zdarza się, że pracujemy nie tylko w ramach naszego zespołu, ale również z członkami innych zespołów, klientami, managerami czy przedstawicielami różnych firm. Z jednymi możemy współpracować w sposób ciągły, z innymi tymczasowo lub systematycznie. Niezależnie od tego, kompetencja ta ma ogromną moc na rynku pracy i jest jedną z podstawowych wymienianych w ogłoszeniach o pracę. Bardzo często warunkuje osiąganie celów przez organizację oraz wpływa na efektywność. Jak możemy ją rozumieć i o co zadbać, aby ją rozwijać? Nie zaskoczę Was, jeśli napiszę, że ważna jest komunikacja i jasny cel, więc sięgniemy trochę głębiej i rozłożymy tę kompetencję na więcej czynników:
Zaufanie istotnym elementem dobrej współpracy.
Aby wejść w relację i wspólnie coś stworzyć, zaufanie jest niezbędne. Zaufanie sobie, członkom zespołu, celowi, procesowi. Wg Feldmana zaufać komuś oznacza powierzyć mu coś cennego, bez kontroli nad tym, co się później z tym wydarzy. Jest to więc coś niezwykle trudnego - aby zadanie zostało wykonane lub współpraca się układała muszę odłożyć na bok wszystkie swoje obawy i uprzedzenia. Czy ja lub inna osoba mamy wystarczające kompetencje, żeby temu podołać? czy to zadanie ma sens? czy sposób wykonania zadania jest na pewno odpowiedni? czy osoba X ma dobre intencje? czy wszyscy będziemy tak samo zaangażowani? Zaufanie zawiera więc w sobie dużą dawkę nadziei, że ktoś lub coś nas nie zawiedzie. Zastanówcie się:
- jak wygląda zaufanie w Waszym miejscu pracy?
- z czego wynika to, że jednym ufacie bardziej, a innym mniej?
- co buduje Wasze zaufanie do kogoś?
- co sprawia, że ktoś ufa Wam?
- jak współpracuje Wam się z osobą, której ufacie, a jak z osobą, której nie potraficie zaufać?
- w jakich sytuacjach czujecie, że ufacie sobie najbardziej?
Na koniec warto zajrzeć jeszcze do Brené Brown, która stworzyła definicje zaufania poprzez rozwinięcie słowa BRAVING. Anatomy of trust pokazuje, jak wiele elementów składa się na zaufanie i w jaki sposób możemy je rozwijać. Mam nadzieję, że pomoże Wam to w znalezieniu odpowiedzi na powyższe pytania.
Boundaries, czyli wzajemna znajomość swoich granic i poszanowanie ich. Mogę komuś ufać, jeśli wiem, że zna i respektuje moje wartości, oczekiwania, potrzeby.
Reliability, czyli niezawodność, ale nie w rozumieniu bycia superbohaterem, wręcz przeciwnie. Wiem na co mnie stać i zobowiązuje się do zrobienia tego. Możesz na mnie liczyć, jesteś świadomy, czego się po moich działaniach spodziewać, ponieważ wielokrotnie wykonałam dobrze tego typu zadanie. Jestem słowna, nie obiecuję więcej niż mogę zrobić, gdyż zależy mi na tym, aby to, co robię, było nie tylko wykonane na czas, ale miało też dobrą jakość.
Accountability, czyli odpowiedzialność za powierzone zadanie, umiejętność przyznawania się do popełniania błędów i dawania szansy na ich naprawienie. Jeśli ktoś za jeden błąd jest od razu przekreślany, nie ma szansy uczyć się, że trzeba coś zmienić, aby nie doszło do kolejnej porażki.
Vault, czyli ochrona skarbca, w którym znajdują się powierzone przez innych dane, tajemnice, ważne informacje. Pewność poufności i świadomości, że to, co powierzyliśmy innej osobie, jest ważne. Jeśli ktoś zdradza nam poufne informacje na temat innej osoby, nie możemy mu ufać. Jaką mamy pewność, że z naszym skarbem nie zrobi to samo? Jak to napisała Brené: "You respect my story, you respect other people’s story.”
Integrity, czyli uczciwość, która wymaga często podejmowania niewygodnych i trudnych decyzji. Jest jak czuwanie nad systemem wartości: czy rzeczywiście jest tak, jak być powinno? Ma ona bardzo duży wpływ na budowanie zaufania do samego siebie.
Non-judgment, czyli brak oceniania. Pozwolenie na wzajemną pomoc, bez wyrzutów, narzucania się i poczucia braku kompetencji. Jesteśmy na równej pozycji.
Generosity, czyli hojność. Hojność w wierze, że ktoś nie ma złych intencji: mógł o czymś zapomnieć, coś źle zrobić, powiedzieć w nieodpowiedni sposób, ale nie było to celowe. Wzajemne sprawdzanie i weryfikowanie tego, co poszło nie tak.
Współzależność
Decydując się na współpracę, musimy zrozumieć, że jesteśmy zależni od innej osoby. Mamy wspólny cel i działamy wspólnie. Powodzenie tego przedsięwzięcia nie zależy tylko ode mnie, ale też od innych osób, które mogą mnie czymś zaskoczyć. Nie mam pełnej kontroli nad tym, jak będzie wyglądała praca wykonana po drugiej stronie, jakiej będzie jakości, czy uda się zdążyć w terminie. Aby mieć większe poczucie bezpieczeństwa w tej sytuacji zależności, warto ustalić zasady przebiegu współpracy. Pomoże to poznać styl pracy i wartości pozostałych członków zespołu oraz zwiększy zaangażowanie - każdy będzie wiedział w jaki sposób działać, aby cel został zrealizowany w przyjaznej i produktywnej atmosferze.
Pokora - zgoda na niewiedzę i popełnianie błędów
Aby współpraca przebiegała dobrze, każdy powinien mieć odrobinę pokory. Ciężko współpracuje się z wszechwiedzącymi osobami, które zawsze wszystko wiedzą lepiej i nie popełniają błędów. Warto czerpać ze swojego doświadczenia i dzielić się nim z innymi, jednak nawet ekspertowi zdarza się nie mieć racji. Zachowanie pokory zapobiegnie konfliktom i zbuduje dobrą atmosferę.
Odpowiedzialność w zespole
W przypadku pracy grupowej, mamy do czynienia z dwoma rodzajami odpowiedzialności: osobistą i grupową.
W zależności od zakresu i podziału zadań, każdy odpowiedzialny jest za swoją część pracy - za punktualność, jakość, sposób wykonania. Warto ustalić, aby ten podział zadań był jasny i zrozumiały dla każdego, żeby nie dochodziło do sytuacji typu: myślałem, że ty to zrobisz. Jeśli dopasujecie zadania do umiejętności i kompetencji poszczególnych osób, zwiększy się ich zaangażowanie i chęć wzięcia na siebie tej odpowiedzialności. W odpowiedzialności zbiorowej wszyscy odpowiadają za osiągnięcie celu oraz przebieg procesu, co sprzyja zaangażowaniu i wzajemnej kontroli. Aby zwiększyć poczucie bezpieczeństwa warto ustalić punkty kontrolne - konkretne terminy, podczas których będzie można zweryfikować, w jakim miejscu jesteście, ile jeszcze przed wami, kto potrzebuje pomocy, co jeszcze możecie zrobić inaczej lub lepiej. Chęć brania odpowiedzialności na siebie będzie większa, jeśli w trudnych sytuacjach nastawicie się na szukanie rozwiązań i wzajemne wsparcie, zamiast urządzania polowania na winnego, który popełnił błąd. Dopilnujcie również, żeby osoby znane z nadodpowiedzialności nie brały zbyt dużo na swoje barki, co może zagrażać terminowości.
Autentyczność w zespole
Nareszcie i biznes dojrzał do tego, aby w miejscu pracy stawiać na autentyczność. Sama na własnej skórze przekonałam się, jak trudna jest współpraca z osobami, które noszą maski, jak duży opór i niechęć to powoduje. Nie będziemy mogli zbudować zaufania, jeśli nie będziemy widzieć i czuć autentyczności z drugiej strony. Jak rozumieć autentyczność? Wg mnie jest to umiejętność bycia sobą, mówienia o swoich oczekiwaniach, potrzebach, emocjach. Możliwość wyrażania siebie, postępowania w zgodzie ze sobą, ale też trwania w tym. Nie jestem autentyczny jeśli rezygnuję z tego, co dla mnie ważne. Jest to więc sztuka bycia asertywnym. Autentyczność jest możliwa wtedy, gdy wykonamy pracę własną - poznamy siebie, będziemy wiedzieć, czego chcemy, jacy jesteśmy, jak daleko sięgają nasze możliwości i nasze granice. Jest to ciągły proces budowania własnej samoświadomości. Jak to pięknie podsumowuje Urszula Janoszuk - autentyczność to świadomość tożsamości: "Kiedy leżycie w nocy i nikt od was niczego nie chce i akurat się nie stresujecie, nie macie miliona myśli w swojej głowie, pozwalacie sobie na wyłączenie tego pędu, co się wewnątrz was dzieje. To jest takie uczucie, które pojawia się kiedy po prostu jesteście". Sięgajcie po to uczucie jak najczęściej.
Komunikacja w zespole
Podstawowym elementem dobrej współpracy jest prawidłowa komunikacja. Aby to miało miejsce skupcie się na:
- jasnym precyzowaniu swoich wypowiedzi
- nie tylko słyszeniu, ale i słuchaniu drugiej strony
- doprecyzowaniu, jeśli coś nie jest dla Was jasne - nie bójcie się zadawania pytań
- byciu uważnym w kontakcie - robiąc kilka rzeczy na raz, nie jesteście w stanie dobrze zrozumieć drugiej osoby
- odłożeniu na bok domysłów
- wzajemnym dostrojeniu się - spróbujcie rozmawiać tym samym językiem
- spotkaniach face to face - dzięki nim nawiążecie lepsze relacje i unikniecie nieporozumień
- spójnej komunikacji werbalnej i niewerbalnej
Otwartość w zespole
Obecnie współpraca jest poddawana wielu próbom ze względu na różnice kulturowe, wiekowe, poglądowe. Ważne, aby w tym różnorodnym środowisku, dać sobie i zespołowi szansę na wyjście ze schematów. To, co odmienne od nas, czasami jest trudne do zrozumienia, ale nie oznacza, że jest gorsze. Każdy wchodzi we współpracę ze swoim systemem wartości, doświadczeniami, wiedzą i dzięki temu może powstać coś twórczego, innowacyjnego, unikalnego. Wystarczy okazać odrobinę akceptacji, zrozumienia i chęci do poznania innej perspektywy.
Na koniec jeszcze kilka słów, dlaczego warto dbać o dobrą współpracę w firmie. Dzięki niej zapewnicie prawidłowy przepływ informacji między różnymi działami, dowiecie się jak Wasza praca wpływa na pracę innych osób oraz cele biznesowe firmy. Dodatkowo poznanie sposobu funkcjonowania innych działów czy zakresu obowiązków pracowników pomoże usprawnić podejmowane działania i spojrzeć na nie z innej perspektywy. Czasami komuś z boku łatwiej wpaść na nowy pomysł, gdy nie jest bezpośrednio w to zaangażowany. Dobra współpraca zwiększa motywację, buduje długofalowe relacje i dostarcza dobrej energii, która jest jeszcze długo paliwem przy kolejnych projektach.
Różnorodność w zespole. Badanie Gallupa.
Wykonanie badania CliftonStrengths, zwanego testem talentów Gallupa daje wiele korzyści na poziomie zespołu i współpracy wewnątrz organizacji. Talenty otwierają nam drogę do zrozumienia różnorodności. Wg Gallupa każda osoba jest w stanie osiągnąć ten sam cel, może jednak dochodzić do niego inną drogą. Dla tych, co patrzą na wyniki testu i krzyczą w niebiosa "dlaczego nie mam tego talentu!", to dobra wiadomość. Talent x nie jest Ci potrzebny, bo możesz do danego celu dojść inną drogą lub skorzystać z pomocy innej osoby, która ten talent ma. Życie byłoby bardzo nudne, gdyby każdy z nas dostał checklistę z rzeczami do zrobienia, aby osiągnąć coś ważnego i realizował punkt po punkcie przez całe swoje życie. Różnorodność daje korzyści. Świadomość tego, jak działają nasze talenty, ale również jak działają talenty innych pomaga zaakceptować, że nie wszyscy będą mieli takie same potrzeby jak ja lub zwracali uwagę dokładnie na to samo. Pozwala to na zatrzymanie się, zastanowienie się, jakie talenty wpływają na nasze myślenie, postrzeganie danej sytuacji, ale również sposób jej rozwiązania. I zrozumienie, że ktoś po prostu może mieć inaczej. Zaakceptowanie tego i komunikowanie swojej perspektywy i swoich potrzeb. Bo w akceptacji różnorodności nie chodzi o to, aby pozwalać na wszystko i naginać swoje granice. Ale o to, aby dać przestrzeń na zrozumienie innych, ale pozwolić też innym, aby lepiej zrozumieli Ciebie. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o teście Gallupa i jego podejściu, zapraszam do zakładki talenty.
Udanej współpracy na dobry początek kolejnego tygodnia!
Agnieszka
Comments